Zaczęły się wakacje, wielu z nas stanęło przed wyborem kolonii i półkolonii dla dzieci lub wycieczek, szkoleń czy treningów dla dorosłych i jestem pewna, że absolutnie każdy z nas uważnie się przyglądał kadrze wakacyjnej lub szukał profesjonalnego trenera, biura podróży czy operatora. Dlaczego? Naturalnie dlatego, że ufamy ludziom i firmom z doświadczeniem i wiedzą, co ma nam zagwarantować bezpieczeństwo, skuteczność nauki lub dobrą zabawę, zależnie od wybieranej usługi, czyli jej profesjonalne wykonanie.

Coraz częściej mówi się jednak, że słowo profesjonalny stało się słowem-wytrychem, narzędziem marketingowym, którym wszyscy się posługują, a którego znaczenie nieco się rozmywa. Stąd tytułowe pytanie i moja próba odpowiedzenia na nie, w kontekście naszego Centrum Konwersacji i jego zespołu lektorskiego.

Wykształcenie kierunkowe, czyli ukończone studia językowe z przygotowaniem pedagogicznym.

Jesteśmy dumne z ogromnej różnorodności nauczających u nas lektorów. Wszyscy jesteśmy po studiach językowych, kursach gramatyki opisowej, translatoryki, literatury, pedagogiki z elementami psychologii procesu uczenia się i nauczania. Konsekwentnie bronimy wartości edukacji w dziedzinie samego języka obcego, jak i jego nauczania. Pisałam już kiedyś, że nie wystarczy być nativem, żeby wiedzieć co, jak i dlaczego tak właśnie działa w danym języku, a już na pewno nie wystarczy, żeby tego języka uczyć. Proszę mi wierzyć, uczyłam się z wieloma native’ami i przeogromną różnicę widziałam w pracy z Francuzką o wykształceniu językowym i w nauczaniu obcokrajowców oraz australijskim kierowcą taksówki lub hiszpańskim dźwiękowcem zwerbowanymi jako nauczyciele do szkół językowych. Nie dajcie sobie wmówić, że jak ktoś jest Anglikiem, to świetnie nauczy Wasze dziecko, jak pisać wypracowanie maturalne, CV lub artykuł prasowy. Jeśli jest nativem z przygotowaniem do pracy w nauczaniu oraz długiej rodzinnej tradycji uczenia, jak nasz Harry, zapewne tak!

Pytajcie i sprawdzajcie, kto będzie Was uczył lub pracował z Waszym dzieckiem!

Doświadczenie w nauczaniu języków obcych.

Doświadczony nauczyciel, to prawdziwy skarb. Widział i pracował z wieloma uczniami, a co za tym idzie z wieloma typami poznawczymi; wie, że ludzie bardzo się w tej materii różnią, wie, że metody i materiały trzeba do nich odpowiednio dopasować. Pracując w zawodzie przewodnika, trenera, trochę jednak mistrza, ważne jest trzymanie się obok, a nie przed uczącym się. W literaturze przedmiotu mówi się o powodującym uczenie, a nie nauczającym. Cała nasza zdobyta wiedza, cały entuzjazm dopiero w kontakcie z uczącym się nabiera kształtu, a niejednokrotnie pokorniejemy w skutek tego spotkania. Praca z dziećmi, z młodzieżą, uczy ogromnej pokory. Doskonale pamiętam moje początki, jako lektorki angielskiego – po studiach dziennych na Uniwersytecie Warszawskim byłam świetnie merytorycznie przygotowana, ale dzień po dniu, rok po roku, modyfikowałam metody, techniki, strategie, ponieważ dzieci, licealiści doskonale i bardzo trafnie je weryfikowali, czy też zmuszali mnie do ich ciągłego aktualizowania. To wspaniały aspekt w pracy nauczyciela – zawsze, absolutnie zawsze uczymy się od siebie nawzajem!!

Empatia

 Nic by jednak nie pomógł najlepszy dyplom świetnej uczelni wyższej i lata doświadczenia bez umiejętności dostrzeżenia drugiego człowieka w całej jego złożoności poznawczej, emocjonalnej, z jego uczuciami, nastrojami, a często i kryzysami. To naturalne, że ucząc się czasami czujemy, że jesteśmy w stanie góry przenosić, a czasem nie widzimy żadnych robionych przez nas postępów i mamy ochotę się poddać, przestać uczyć, zrezygnować z kolejnego wysiłku. I wtedy bezcenne jest wsparcie, zatrzymanie się na chwilę, nawet odłożenie testu, ćwiczeń, przygotowanych materiałów i samo towarzyszenie, wspierające zachęcanie, spojrzenie na swoje postępu do tyłu, porównanie się z samym sobą sprzed miesiąca, semestru, roku. Dobry, prawdziwy nauczyciel nie może tylko gnać z materiałem do przodu, zadawać mnóstwa prac do domu i ostro wymagać. Wielu tak robi, wielu ma wyniki na egzaminach swoich uczniów, ale zapytajcie samych siebie, jakim kosztem dzieci i młodzieży to się odbywa! Czy podkopywanie poczucia własnej wartości Waszych dzieci, podcinanie im skrzydeł, coraz częściej pojawiająca się w polskiej szkole depresja już u młodych nastolatków jest warta jakichkolwiek wyników na egzaminach i testach? Dla nas w Centrum Konwersacji, nie. My zawsze najpierw widzimy człowieka i jego potrzeby oraz talenty, potem jego cele i zobowiązania.

Elastyczność.

 Każdy z lektorów w naszym Centrum Konwersacji wie, że może pracować z absolutnie każdym uczniem kompletnie innym! Z założenia prowadzimy zajęcia indywidualne, ponieważ tylko w ten sposób jesteśmy w stanie w pełni docenić talent każdego ucznia, wziąć pod uwagę jego priorytety, potrzeby czy trudności językowe, ale także pracować  według tempa i konkretnego stylu poznawczego – przecież niektórzy uwielbiają słuchanie, świetnie czują się na samych konwersacjach, a inni potrzebują te nowe słowa zapisać, zobaczyć, przećwiczyć zadanie gramatyczne spokojnie w domu, a zdarzają się i osoby poznające język obcy przez literaturę i rozmowę o niej, czy podcasty, wysłuchane webinary, live’y. I to wspaniałe, że jesteście tak różnorodni, bo to kolejny wielki atut naszej pracy: każdy jest inny, i my, i Wy, i nawzajem pięknie się siebie i tej różnorodności możemy uczyć 🙂

Elastycznie zmieniamy też metody pracy zależnie od celu językowego na najbliższe tygodnie, materiały zależnie od zainteresowań słuchacza oraz godziny spotkań czy ich częstotliwość zależnie od Waszego obłożenia pracą lub planów urlopowych czy rodzinnych, ale czasem także zależnie od samopoczucia, bo każdy może mieć akurat dziś zły dzień, a my potrafimy i wtedy wesprzeć i towarzyszyć 🙂

Chcesz się przekonać, że Centrum Konwersacji naprawdę proponuje naukę ze świetnie wykwalifikowanymi, doświadczonymi i empatycznymi lektorami na elastycznych zasadach ? Serdecznie zapraszamy do wspólnej nauki, przekonaj się, jak u nas profesjonalnie właśnie! Do zobaczenia 🙂