Uczenie się to Twoja super moc!
Ostatnio wpadła mi w oko internetowa reklama programu Masterclass, który w tej konkretnej edycji miał poprowadzić Jim Kwik, specjalista od szybkiego uczenia się. Zapraszając na swój program, powiedział: If knowledge is power, learning is your superpower. Zdanie samo w sobie wpada w ucho, ale im dłużej o tym myślę, tym więcej w nim widzę znaczeń. Sama wiedza, ekspertyza, używane już w polskim know-how, oczywiście postrzega się jako ogromne atuty, dają władzę, otwierają możliwości, gwarantują sukces. A samo uczenie się, rozwój osobisty, doskonalenie się – czy na pewno są jedynie drogą do celu? A może jednak bycie w procesie ma wartość samą w sobie? My w Centrum oczywiście spojrzymy na to z punktu widzenia głównie nauki języka obcego.
Najcenniejszą rzeczą, która może wynikać ze spotkania z drugim człowiekiem, kulturą, językiem obcym, może być właśnie poznanie i doświadczenie tej inności. Kiedy uczysz się francuskiego, musisz się na tę kulturę nieco otworzyć, popatrzeć jak żyją ludzie we Francji, ale bez poczucia wyższości, bez kpiny, że tam ślimaki, żabie udka czy same bagietki. Jeśli operujemy stereotypami, upraszczamy i obdzieramy z uroku rzeczywistość. Otwarte na inność uczenie się, sprzyja tolerancji, akceptacji, stawia nas z powrotem w pozycji ciekawego dziecka pokazującego placem i pytającego jak to nazwać. Jeśli jesteśmy na to gotowi, to czysta przyjemność. Zamiast wstydzić się, że masz tyle lat, że inni, syn, mąż, żona tak świetnie mówią po hiszpańsku, a Ty udajesz, że wcale nie chcesz w tym hotelu rozmawiać z recepcjonistką, po prostu zacznij czerpać przyjemność z samej nauki, słuchania czegoś nowego, niezrozumiałego na początku, ale z każdym krokiem zauważaj, że dajesz radę, a każde takie spotkanie daje Ci coraz więcej możliwości. Nie oceniaj się, a doceniaj! Na głos, śmiało, bo warto i zasługujesz na tę pochwałę za wysiłek i chęć jego podejmowania!
Ucząc się języka otwierasz się na świat, na kulturę, która się nim posługuje, a każde takie otwarcie sprzyja tolerancji, wyrozumiałości, wreszcie samopoznaniu: jak ja się uczę, co mi pomaga, a co utrudnia przyswajanie tej wiedzy, co mnie blokuje, co mnie uskrzydla? Takie samopoznanie, często lata po skończeniu studiów, tego naznaczonego nauką etapu naszego życia, często bywa olśnieniem – kiedyś uczyłem się tak, a teraz widzę, że to nie działa, spróbuję inaczej, użyję technologii, aplikacji, przestanę pisać a postawię na konwersacje, zmienię starą metodę, nauczę się nowej, innej, dowiem się czegoś nowego o samym sobie. To są rzeczy nie do przecenienia, bardzo wartościowe, na które w pracy, w biegu, często nie mamy czasu.
Samo to, że się uczysz, że tego chcesz, że podjąłeś taką decyzję, już Cię rozwija, rozszerza percepcję, uaktywnia mózg i te jego części, które odpowiadają za pamięć krótko- i długotrwałą, a uczenie się w połączeniu z zainteresowaniem działa na nasz mózg tak, jak relaks! Czyli jeśli uwielbiam wakacje w Toskanii, pizzę w trattorii, lody na starym mieście w maleńkiej kafejce i z takim skojarzeniem i wizją podejdę do czytania tekstu, słuchania lub powtarzania rozmówek, moja nauka będzie nie tylko mniej męcząca, skuteczniejsza i szybsza, ale także po prostu przyjemniejsza, a nawet relaksująca!
Poznanie, rozwój i relaks – na to Cię zapraszamy do Centrum Konwersacji. Dasz się skusić :)?